niedziela, 9 listopada 2014

post dwudziesty (o tym, że choćbyś nie wiadomo co zrobił, to i tak nic nie zrobisz)

Strach do miasta wychodzić
Zaatakuje cię w niezbyt kulturalny sposób
Rozsierdzony kierowca na sterydach
Pewnie nie dostał się do sejmiku nie wszedł na główną listę
Albo wygasła jego zniżka na karnet do siłowni
Co kieruje takimi ludźmi
Którzy w mowie oczytanych
Uciekają się do agresji
Czy są to te same mechanizmy zmuszające innych
Do wieczornego wygryzania książek
Czy kierował nami strach
Przed bezsilnością?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz