wtorek, 16 grudnia 2014

post dwudziesty dziewiąty (o sikaniu w krzakach)

Powstały traktaty moralne i z grubsza można rzec
Że żaden nas nie umoralnił nad wyraz
Kiedy patrzysz w swoje serce załóż okulary żeby
Widzieć wyraźnie jego kontur i marzenia
Kiedy wracasz szeroką jak coś wąskiego ulicą
Patrz pod nogi aby nie potknąć się i nie zubożyć firm ubezpieczeniowych
Wychodzisz z domu na własne ryzyko
Sikasz po krzakach na własne ryzyko
Narażając własną reputację
Instynkty które wyznaczają twoje zachowanie
Są zwycięskimi instynktami
Które na maturze ewolucji uzyskały świadectwo z paskiem
Jeżeli wąchasz tę dłoń to oznacza to
Ni mniej ni więcej
Że wąchali ją również twoi przodkowie
Którzy dawno poumierali
Ale przekazali geny czyli w myśl jednej z wielu teorii
Stanęli po stronie wygranych
Jakich to nagradza się kamiennym laurem olimpijskim
Z kamieni które nie brały udziału w konkursie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz